Wojna Sambre’ów. Maksym i Konstancja
Kazirodztwo, rozpusta, pedofilia, gwałt, ojcobójstwo, nastoletni rodzice, zdrada, kalectwo, okrucieństwo, obojętność… Niczym nie wyróżniająca się przeklęta szlachecka rodzina żyje po swojemu, dopóki w osiemnastowiecznej Francji nie wybuchnie rewolucja. A wtedy do jej „przeciętnych” trosk dojdą już tylko donosy, knowania, strach i gilotyna.
Tom Maksym i Konstancja z serii Wojna Sambre’ów opowiada o ludzkich namiętnościach i domowej przemocy na tle wielkiej historii. Trudno powiedzieć, czemu na miejsce w tytule tomu zasłużyła tylko jedna z trzech chyba jednakowo ważnych kobiet życia Maksyma, którego mroczna historia pochodzenia jest tylko zasugerowana, a dzieciństwo pokazane jako koszmar.
Niezważający potem na niczyje uczucia, uwodzicielski, porywczy chłopak żeni się z Luizą, która jest mu obojętna i którą unieszczęśliwia od pierwszego dnia małżeństwa. Na zawsze w obsesyjny, niejasny sposób pożąda przybranej siostry Józefy – najpierw zakonnicy, a potem rewolucjonistki. W końcu zostaje mężem Konstancji, zakochanej w nim już od dzieciństwa i kiedyś upokorzonej intrygantki.
W komiksie Maksym i Konstancja trup ściele się gęsto i jak w greckiej tragedii wszyscy są skazani na nieszczęście. Nie ma ani jednego wprost pornograficznego rysunku, jednak historia ocieka seksem – zasugerowanym, niedopowiedzianym i czasem bardzo perwersyjnym. Eros i Tanatos splatają się tu w obsesyjnym uścisku. W tym pięknie narysowanym piekle namiętności jest hipnotyzująca siła. Trudno oderwać się od lektury. Warto zapewnić sobie spokojny czas i miejsce, aby zrozumieć wszystkie zawiłości rodzinnych powiązań i intryg.
Wojna Sambre’ów. Maksym i Konstancja (La Guerre des Sambre – Maxime et Constance: 1. La fiancée de ses nuits blanches; 2. Le petit jour de la mariée; 3. Le regard de la Veuve), scen. Yslaire, rys. Marc-Antoine Boidin, przeł. Maria Mosiewicz, Plansze Europy, Egmont Polska, Warszawa 2018.