Thor. Gromowładny: Bogobójca

Z przygodami Thora nie mieliśmy do czynienia zbyt często na polskim rynku. Komiksy z jego udziałem pojawiały się sporadycznie, nie licząc kilku wydanych ostatnio w ramach Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela. Wydany właśnie pierwszy tom serii Thor. Gromowładny zatytułowany Bogobójca powinien zapełnić tę lukę.

Od tysięcy lat giną bogowie, a ich ludy zostają pozbawione nadprzyrodzonej ochrony. Na trop tajemniczej istoty, której jedynym celem jest świat bez bogów przypadkowo natrafia Thor Odinson. Bogobójca zagraża wszak także Asgardowi i jego mieszkańcom. Czy Thorowi uda się w kolejnych tysiącleciach pokonać przerażającą istotę i ocalić bogów?

Znany z serii Skalp, The Other Side czy Bękarty z Południa scenarzysta Jason Aaron osadził swoją opowieść w trzech planach czasowych. Dzięki temu możemy obserwować jak z nietypowym zagrożeniem radzi sobie zarówno młody Thor, którego głównymi zmartwieniami są wino, kobiety i dobra walka, jak i ten bardziej doświadczony bóg z odległej przyszłości bogatszy o liczne doświadczenia i cierpienia. Thor ze współczesnych czasów wydaje się łączyć entuzjazm swego młodszego wcielenia z coraz lepszym rozeznaniem natury swojego przeciwnika. Scenarzysta płynnie przechodzi pomiędzy planami czasowymi, pomiędzy którymi granice nie są niemożliwe do przekroczenia.

Bogobójcę zilustrował chorwacki rysownik Esad Ribic. Jego klimatyczne rysunki pasują do mrocznej historii opowiedzianej przez Aarona. Dynamiczne sceny walki ucieszą oko każdego wielbiciela superbohaterskich opowieści, a wizerunki pomordowanych bogów z różnych kultur na długo pozostaną w pamięci. Artysta znakomicie też rozgrywa przejścia pomiędzy różnymi planami czasowymi, subtelnie podkreślając przemiany świata przedstawionego.

Tak skonstruowany początek serii Thor. Gromowładny otwiera przed jej twórcami wiele możliwości. Wszak przed głównym bohaterem stoi zadanie, które może owocować licznymi fabularnymi zwrotami. Ocalenie licznych bogów wszechświata, to zadanie z gatunku tych bardziej skomplikowanych.

Lektura Bogobójcy przywołała skojarzenia ze znakomitą powieścią Neila Gaimana Amerykańscy bogowie. Sposób potraktowania bogów, wydał mi się podobny u Aarona, co we wspomnianej powieści. W komiksie i powieści są to istoty nad wyraz ludzkie, a tym co je od nas odróżnia, to nadprzyrodzone zdolności.

Thor. Gromowładny: Bogobójca to bardzo dobry komiks. Prawdopodobnie jest to jedna z najlepszych historii z Marvel Now!, spośród tych, które ukazały się na naszym rynku. Jason Aaron postarał się wycisnąć z dość nieskomplikowanego superbohatera coś więcej, a Esad Ribic świetnie narysował tę historię. Warto poczekać na ciąg dalszy.

Thor. Gromowładny, t. 1: Bogobójca (Thor. God of Thunder: The God Butcher), scen. Jason Aaron, rys. Esad Ribic, Marvel Now, tłum. Marceli Szpak, Egmont Polska, Warszawa 2016.