Wola, tom 1

Wola tom 1 Imaginaria

Komiksowe wyprawy w przeszłość mogą przynieść pożądane, ale także zupełnie nieprzewidywane efekty. Są one choćby w stanie wzbudzić zainteresowanie historią i kulturą kraju, w którym osadzona jest akcja komiksu. Jednak autorzy tego rodzaju opowieści graficznych nie mogą przesadzić z nadmiarem historycznego kontekstu, a także musza zadbać o wciągającej narrację. Czy udało się to twórcom ukraińskiego komiksu Wola?

Wola tom 1 Okładka ImaginariaPierwszy tom serii Wola zabiera czytelników w podróż w czasie do ostatnich miesięcy pierwszej wojny światowej. Państwo ukraińskie zdobywa niepodległość, jednak jego los nie jest pewny. Liczni wrogowie czyhają, aby zakończyć jego byt. O byt młodej republiki walczy hetman Pawło Skoropadski, a wspiera go kozacki dowódca Maksym Krzywonos. Nie brak także w opowieści polskich akcentów, jak choćby tajemnicza kobieta-szpieg, która odgrywa dość istotną rolę w opowieści. Czy młodemu państwu uda się przetrwać we wrogim otoczeniu? Jak na jego losy wpłyną budzące się w Europie siły zła?

Wola to komiks, który czyni historię państwa ukraińskiego punktem wyjścia do, w założeniu, intrygującej opowieści łączącej w sobie elementy kilku gatunków: steampunka, horroru oraz political fiction. Nie brak też w tej opowieści składników dotyczących dziejów Ukrainy w postaci pojawiających się po każdej z części komiksu (są ich trzy) plansz historycznych. Jednak trzeba pamiętać, że Wola to przede wszystkim komiks rozrywkowy, a nie aspirujący do miana tekstu historycznego.

Pierwszy tom serii Wola wprowadza czytelników w świat opowieści. Trzy składające się nań opowieści przedstawiają postaci, które będą odgrywać kluczową rolę w trzytomowej historii. Niestety opowieści te łączą się ze sobą dość luźno pozostawiając spory niedosyt oraz poczucie chaosu. Być może kolejne opowieści zszyją narracyjnie całość.

Każda z opowieści składających się na pierwszy tom serii Wola została stworzona przez trochę inny zespół twórców. Pomysłodawcą całości jest Wjaczesław Buhajow. Sytuacja ta wpływa na strukturę całości. Pojedyncze opowieści, nasycone akcją mogą się podobać, jednak splatająca je nić okazuje się dość cienka. Wymaga to od czytelnika sporej uwagi i wysiłku, by je ze sobą powiązać.

Od strony graficznej album wypada przyzwoicie. Choć za każdą część odpowiadał inny rysownik, to warstwa sprawia wrażenie całkiem spójnej, choć niektóre postaci, są trochę inaczej rysowane.

Wola to komiks obiecujący, jednak pierwsza część sprawia wrażenie chaotycznego wprowadzenia w świat opowieści. Myślę, że można tej opowieści dać kolejną szansę.


Wola, t. 1, pomysł Wjaczesław Buhajow, scen. Ołeksij Bondarenko, Denys Fadejew, Wjaczesław Buhajow, Ołekandr Fylypowicz, Roman Ołyszczenko, rys. Ołeksij Bondarenko, Maksym Bohdanowskyj, Ołeknadr Opara, tłum. Marianna Voskovniuk, Story House Egmont, Warszawa 2023.

Print Friendly, PDF & Email

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.