Wędrówka przez Morze Czerwone
O podróży w poszukiwaniu zapomnienia, przygody, a może sensu życia opowiada poruszająca powieść graficzna Wędrówka przez Morze Czerwone autorstwa Joëla Alessandry. Trochę w niej reportażu, jeszcze więcej literackiej fikcji, ale to przede wszystkim wciągająca i pobudzająca do refleksji historia o próbie znalezienia swojego miejsca na świecie.
Tom, nauczyciel sztuk plastycznych, po śmierci żony Anny, decyduje się przenieść do Dżibuti, aby uczyć w tamtejszej szkole dla rodzin francuskich emigrantów i dyplomatów. Podróż ma przynieść ukojenie po stracie ukochanej, umożliwić mu poradzenie sobie z żałobą. Próbujący odnaleźć swoje miejsce w nowych realiach Tom portretuje otaczający go świat szkicując i fotografując egzotyczne dlań miejsca i ich mieszkańców. Angażuje się także w nauczanie miejscowej ludności.
Przełomowym momentem w nudnym, acz ustabilizowanym życiu na dobrowolnej emigracji staje się dla głównego bohatera spotkanie z Fredem. Przypadkowa znajomość okazuje się zaczątkiem przyjaźni, dzięki której dokona się metamorfoza głównego bohatera. To relacja z łaknącym przygody wolnym duchem, zafascynowanym twórczością Henry’ego de Monfreida, (podróżnika, awanturnika, a także przemytnika), który para się dość niebezpiecznym fachem. Wspólne doświadczenia sprawią, że Tom odbędzie ekscytującą podróż, dzięki której odnajdzie nowego siebie.
Powieść graficzna Joëla Alessandry urzeka od pierwszego kadru. Opustoszała uliczka doskonale oddaje stan ducha głównego bohatera Wędrówki przez Morze Czerwone, który stara się wypełnić pustkę po stracie żony, szukając nowych bodźców do życia. Zainspirowany ostatnimi słowami Anny, które zapamiętał, wyrusza w podróż życia albo po nowe życie.
Wędrówka przez Morze Czerwone wyraźnie dzieli się na dwie części. W pierwszej poznajemy Toma oraz motywacje towarzyszące jego decyzjom. Przyglądamy się temu jak przeżywa żałobę oraz jak próbuje odnaleźć się jako obcy w obcym świecie. W Afryce to on jest obcym, który musi nauczyć się żyć w nowym otoczeniu, odnaleźć sens egzystencji z dala od własnej strefy komfortu. Nowy świat, choć nie pozbawiony swoich wad przyciąga Toma i sprawia, że zaczyna go lepiej rozumieć i doceniać. „Kochałem tych ludzi. Kochałem tę Afrykę. Chociaż nie przypominała Afryki Conrada czy Aime Cesaire’a. Właśnie ta Afryka mnie uwiodła. Chciałem poznać ją lepiej i rozmyć się w tej okropnej codzienności. Taka była cena zapomnienia o Annie. Zapomnienia o bólu” – rozmyśla główny bohater.
Druga część Wędrówki przez Morze Czerwone rozpoczyna się w momencie gdy Tom poznaje Freda, który zamieszkuje Afryce od wielu lat. Próbuje on pokazać francuskiemu artyście prawdziwą twarz Afryki, w której można się zatracić, ale także pokochać. Wraz z pojawieniem się Freda opowieść nabiera tempa, stając się jakby uwspółcześnioną wersją awanturniczych powieści Henry de Monfreida, których fragmenty pojawiają się komiksowych planszach. Przyjaźń z Fredem pozwoli Tomowi odnaleźć cel, do którego będzie mógł nieustannie zmierzać.
Intrygującej historii towarzyszy znakomita szata graficzna powieści. Wędrówka przez Morze Czerwone urzeka plastycznymi kompozycjami Joëla Alessandry. Szkice pomalowane akwarelami w różnych odcieniach brązu i beży dają wrażenie wypłowiałego dziennika z dalekiej podróży. Efekt zapisków z wyprawy potęgują pojawiające się zdjęcia, reprodukcje biletów czy karty pokładowej. Wszystkie te elementy doskonale ze sobą współgrają, wzmacniając wymowę całości.
Wędrówka przez Morze Czerwone to lektura, którą warto czytać, spokojnie delektując się poszczególnymi planszami. Jeśli podobały wam się komiksy Cyrila Pedrosy, Craiga Thompsona czy Didiera Lefèvre’a i Emmanuela Guiberta, to dzieło Joëla Alessandry z tym bardziej przypadnie wam do gustu. Uniwersalność tej opowieści sprawia, że Wędrówka przez Morze Czerwone może spodobać się każdemu, kto ceni sobie dobrą fikcję z domieszką reportażu.
Wędrówka przez Morze Czerwone (Errance en Mer Rouge), scen. i rys. Joël Alessandra, tłum. Paweł Biskupski, Scream Comics, Łódź 2016.
1 Odpowiedź
[…] 28. MFKiG znaleźli się między innymi: Jim Lee, Simon Bisley, Guy Delisle, Joël Alessandra (Wędrówka przez Morze Czerwone) oraz prawdopodobnie, co dla mnie szczególnie ważne, rysownik V jak Vendetta David […]