Szkło, śnieg i jabłka oraz inne historie to kolejny po tomach Stwory nocy i inne historie czy Historie prawdopodobne zbiór komiksowych adaptacji opowiadań Neila Gaimana. To, co odróżnia ten od poprzednich, to fakt, że...
Minecraft to gra, która potrafi wciągnąć. Czasem ciężko wydostać się z jej zaborczych szponów. Zespołowa gra zdaje się dostarczać dodatkowych wrażeń, a wspólne rozwiazywanie problemów może scalić także realną przyjaźń. W trzecim tomie komiksowej...
Pierwszy tom komiksowej serii Resident Alien urzekał umiejętnym połączeniem opowieści obyczajowej, science fiction oraz klasycznego kryminału. Przygody pochodzącego z odległej planety doktora Harry’ego Vanderspeigle czytało się z zainteresowaniem uświadamiając sobie, że momentami jest on...
Do komiksów tworzonych przez samego Neila Gaimana lub inspirowanych jego twórczością regularnie powracam na Imaginariach. Historie prawdopodobne, podobnie jak recenzowane wcześniej Stwory nocy i inne historie, to zbiór komiksowych adaptacji opowiadań brytyjskiego mistrza snucia...
Udziałem przybyszów z obcych planet była zazwyczaj rola czarnych charakterów. Najeźdźcy z Marsa czy inni przedstawiciele odległych planet specjalizowali się głównie w widowiskowej destrukcji ziemi i zamieszkałych ją cywilizacji. A gdyby tak spojrzeć na...
Uniwersum Czarnego Młota nieustannie się rozwija. Wcześniej pisałem już o dwóch tomach podstawowej serii (Tajna geneza i Wydarzenie) oraz jednym pobocznym, acz mocno związanym z główną osią fabularną, wydawnictwie (Sherlock Frankenstein i Legion Zła)....
Neil Gaiman ma dar snucia wciągających opowieści. Nawet jeśli napisze on historię, w której z pozoru nic się nie dzieje, zazwyczaj nie można się oderwać od lektury. Album Stwory nocy i inne historie, w...
Od czasu do czasu przeglądam komiksy dla młodszych czytelników. Często wspólnie z nimi poznaję ofertę wydawniczą do nich skierowaną. Kilka propozycji zasugerowanych przez grupę docelową przedstawiam poniżej. Kraina Lodu. Ukryta moc Wykreowany przez Disneya...
Popularność gry Minecraft nie przestaje mnie zadziwiać. Muszę przyznać, że do tej pory nie złapałem jej bakcyla, pomimo licznych prób przekonania mnie do niej przez domową młodzież. Postanowiłem spróbować zapoznać się nią z innej...
