Star Trek: Rok piąty

Fani franczyzy Star Trek w Polsce nie mieli zbyt wielu okazji by cieszyć się tekstami kultury popularnej spod znaku tej marki. O ile produkcji okraszonych logo Star Wars raczej nie brakowało, o tyle niedobór tekstów z uniwersum Star Trek był wyraźnie odczuwalny. Sytuacji nie poprawiło krótkotrwałe pojawienie się komiksów osadzonych w realiach zrestartowanego cyklu kinowego. Z tym większą radością przyjąłem informację o planach wydawania komiksów z tego bogatego świata. Pierwszym, który trafił pod czytelnicze strzechy jest Star Trek. Rok piąty.

Moje pierwsze spotkanie ze światem Star Trek to telewizyjna emisja serialu Star Trek. Następne pokolenie w początkach lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Od tego czasu ze zmiennym natężeniem udało mi się poznawać kolejne odsłony tej franczyzy, na którą składają się liczne seriale, filmy, komiksy czy gry komputerowe. Od pewnego czasu przymierzam się do obejrzenia wszystkich seriali i filmów ze tego świata. Realizację tego zadania utrudniać może powstawanie kolejnych serialowych produkcji osadzonych w uniwersum stworzonym przez Gene’a Roddenberry’ego.

Akcja komiksu Star Trek. Rok piąty rozgrywa się podczas ostatniego roku misji statku U.S.S. Enterprise. Jej pierwsze lata zostały przedstawione w pierwszym (oryginalnym) serialu Star Trek emitowanym w latach 1966-1969. Produkcję serialu wstrzymano po trzech sezonach, więc ostatnie lata wspomnianej misji musiały czekać na opowiedzenie. Jej piąty rok stal się osnową fabuły komiksowej serii, od której polscy fani franczyzy mogą rozpocząć przygodę z komiksową inkarnacją tego świata.

Załoga U.S.S. Enterprise obok poznawania nowych światów i docierania tam, gdzie jeszcze nikomu się nie udało, ma też tendencję do wplątywania się w skomplikowane intrygi. Po części jest za to odpowiedzialny kapitan James Tiberius Kirk, który czasem (przynajmniej w osądzie pierwszego oficera Wolkanina Spocka) daje się ponieść emocjom, a zapomina o bardziej racjonalnej ocenie sytuacji. Eksplorując jedną z planet załoga zabiera na pokład młodego Tolianina, który może być jedynym świadkiem losu, jaki spotkał jego pobratymców. Zbudowana z kryształów istota nie jest jednak w stanie porozumieć się z załogą Enterprise. Próbę przeniknięcia tajników języka, którym włada Tolianin podejmuje się Nyota Uhura, wybitna lingwistka. Na życie młodego Tolianina zdają się czyhać jednak inni przedstawiciele jego ludu, którzy domagają się jego wydania, grożąc Federacji konfliktem. Czy załodze uda się rozwikłać tę delikatną z dyplomatycznego punktu widzenia sytuację? Jakie koszty będzie musiała ponieść załoga statku, dowodzonego przez kapitana Kirka.

Autorzy komiksu nie pozwalają czytelnikom się nudzić. Każdy z zawartych w tomie sześciu „odcinków” oferuje ciekawą intrygę, w tle której rozgrywa się wspomniany wcześniej główny wątek. Całość napisana jest sprawnie, bez specjalnych „dłużyzn”. Sposób opowiadania historii jest nader nowoczesny, choć seria jest kontynuującą serialu z ubiegłego wieku. Autorom udało się zachować ducha serialu, który w dwudziestym pierwszym wieku nie stracił nic ze swojej aktualności. Pochwała różnorodności, poszukiwanie zrozumienia dla odmienności i pragnienie pokoju wydają się bowiem tematami ponadczasowymi. Głęboko humanistyczne przesłanie stworzonej przez Roddenberry’ego franczyzy jest jednym z jej największych atutów.

Od strony graficznej komiks przedstawia się solidnie. Rysownicy przyjęli dość realistyczną konwencję, od czasu do czasu pozwalając sobie na bardziej finezyjne/pomysłowe rysunki. Sposób prowadzenia opowieści nie wyróżnia jednak tej serii spośród komiksów głównego nurtu.

Star Trek. Rok piąty to sympatyczny początek przygody z komiksowym światem Star Trek. Komiks ten oferuje solidną porcję rozrywki dopowiadając historię, która dla wielu fanów oryginalnego serialu może być ciekawym uzupełnieniem losów klasycznej załogi. Czekając na kolejne tomy, od czasu do czasu przeglądam encyklopedię poświęconą statkom ze świata Star Trek. Może na komiksowych kartach trochę ich się pojawi.

Star Trek. Rok piąty (Star Trek: Year Five. Odyssey‘s End; Star Trek: Year Five. The Vine-dark Deep), scen. Jackson Lanzing, Collin Kelly, Brandon Easton, Jody Houser, Jim McCann, rys. Stephen Thompson, Martin Coccolo, Slivia Califano, Kieran McKeown, tłum. Marek Starosta, Egmont Polska, Warszawa 2021.