Pozostałości. Batman: Epilog

Batman 10 Epilog Gitarą Rysowane

Nowe DC Comics, choć na polskim rynku ukazało się tylko kilka wybranych serii, należy już do przeszłości. Dobrze ilustruje to tytuł ostatniego tomu serii Batman pisanej przez Scotta Snydera. Tylko czy ten Epilog był naprawdę potrzebny?

Batman 10 Epilog Okładka Gitarą RysowaneEpilog nie zawiera jednego, bardziej rozbudowanego story arku. Ostatni tom Batmana składa się z czterech krótkich historii, które nie powodują, że nasza wiedza o świecie przedstawionym znacząco się powiększa. Album otwiera zeszyt Koniec przyszłości. Pozostałości, w której ledwo trzymający się na nogach główny bohater, stara się wykraść LexCorpowi substancję umożliwiającą kontynuację projektu Batman. Niby jest w niej wszystko, co powinno znaleźć się w opowieści o Mrocznym Rycerzu, ale brak szerszego kontekstu czyni ją średnio zrozumiałą.

Dom szaleńców, druga z zamieszczonych w dziesiątym tomie historii, to opowieść rozgrywająca się zanim Bruce Wayne powrócił do roli Batmana (opublikowana w Batman Annual #4). Bruce Wayne po wydarzeniach opisanych w Ostatecznej rozgrywce nie pamięta swojej przeszłości, a jego rodzinna rezydencja służy za Azyl Arkham, który zniszczony został w Wiecznym Batmanie. Wayne powraca do posiadłości, by podpisać dokumenty potwierdzające jej odzyskanie, jednak nie wszystko toczy się tak jak powinno. Napisana Jamesa Tyniona IV historia, mająca w sobie coś z gotyckiej opowieści grozy, wypada najlepiej z całego Epilogu.

Pozostałe historie pochodzą z ostatnich zeszytów serii pisanej przez Scotta Snydera i nielicznych współpracowników. Gotham to dość sentymentalna opowieść o spokojnej nocy w Gotham, której przyczyną po części jest świadomość mieszkańców, że Batman czuwa. Z kolei Lista (napisana przez Tyniona IV) zabiera nas w podróż w przeszłość Bruce’a Wayne’a, który na swój unikalny sposób radzi sobie ze śmiercią rodziców. Obie historie czyta się przyjemnie, choć cały czas pozostaje pytanie, czy tak powinna się kończyć ta odsłona Batmana.

Batman 10 Epilog 1 Gitarą Rysowane

Od strony graficznej Epilog wypada poprawnie. Każdą z zebranych w nim historii ilustrował inny rysownik, a ich dokonania mieszczą się w średniej dla komiksu głównego nurtu. Najlepiej ze wszystkich wypadają w Epilogu rysunki Grega Capullo (Gotham).

Batman: Epilog to komiks, którego charakter najlepiej oddaje tytuł pierwszej z zebranych w nim opowieści. Otrzymujemy w nim pozostałości, których lektura, co prawda nie męczy, ale którą można pominąć, jeśli nie jest się zatwardziałym fanem Mrocznego Rycerza.


Batman, t. 10: Epilog (Batman Volume 10: Epilogue), scen. Scott Snyder, James Tynion IV, Ray Fawkes, rys. Greg Capullo, Roge Antonio, Aco, Riley Rossmo, Dany Miki, Brian Level , tłum. Tomasz Sidorkiewicz, Nowe DC Comics!, Egmont Polska, Warszawa 2017.

Print Friendly, PDF & Email

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.