Pamiętniki Wisienki: Skamieniałe zoo
Życie pełne jest tajemnic, które czekają na rozwiązanie. Jedne skrywają się w umysłach, inne w trudno dostępnych miejscach. Bohaterka komisowej serii Pamiętniki Wisienki musi sprawdzić, co kryje się w leśnych ostępach.
Z domku na drzewie dostrzec można wszystko. Pewnego dnia Wisienka, marząca o literackiej karierze młoda mieszkanka małego miasteczka, dostrzega starszego mężczyznę wychodzącego z lasu. Tajemniczy wędrowiec pojawia się zaledwie na moment, jednak jego zachowanie wzbudza ciekawość bohaterki. Dlaczego nieznajomy pojawia się w ubrudzonym farbą ubraniu? Czym on się zajmuje? Jaką skrywa opowieść? Wraz z przyjaciółkami oraz przy wsparciu pisarki, pani Desjardins, Wisienka postara się rozwikłać tę zagadkę.
Pierwszy tom adresowanej dla młodszych czytelników komiksowej serii Pamiętniki Wisienki oferuje to, co zdaje się dla nich najciekawsze: przygodę i wielką tajemnicę. Bohaterowie Skamieniałego zoo prowadzą śledztwo z zaangażowaniem godnym Sherlocka Holmesa, a do tego z nie mniejszą skutecznością. Idylliczna miejscowość skrywa bowiem ciekawą przeszłość, o której wszyscy zdali się zapomnieć. Jednak młode pokolenie postara się przywrócić blask dawnej historii.
Przygody Wisienki i jej przyjaciółek wciągają i pozwalają bardzo szybko zanurzyć się w świat przedstawiony. Udaje się to zwłaszcza za sprawą ciekawej opowieści, a także dobrze wykreowanych postaci. Warto wspomnieć przy tym o dobrze zarysowanych postaciach drugiego, a nawet trzeciego planu, które nie są jedynie tłem dla głównych postaci. W odpowiednich momentach ich działania stają się ważnymi z punktu widzenia całości opowieści. Wspomnieć należy także o tym, że dorośli bohaterowie komiksu nie są przedstawieni w Skamieniałym zoo jako typowi „starzy utrudniającym życie młodym”, a bardziej jako ci wspierający ich działania. A kiedy nawet popełnią oni błąd potrafią się do tego przyznać, o co u dorosłych nie jest wcale łatwo.
Joris Chamblain, scenarzysta serii Pamiętniki Wisienki, potrafi opowiadać odwołując się do emocji czytelników. Jego historia pełna jest tajemnicy, ale także dostarcza wzruszeń i radości, zwłaszcza kiedy bohaterom udaje się zrealizować ich cele. Autorzy Skamieniałego zoo sugerują także, aby nigdy nie porzucać marzeń, nawet kiedy tracimy wiarę, że uda nam się je kiedykolwiek spełnić.
Aurélie Nayret zadbała by fascynujący świat Wisienki urzekał także od strony wizualnej. Kadry czarują swoją malarskością, ukazując zarówno bogactwo szczegółów, ale przed wszystkim emocji towarzyszących bohaterom. Autorzy zadbali także o graficzną różnorodność albumu. Ukazali choćby strony z tytułowego pamiętnika głównej bohaterki oraz zebrane przez nią materiały, które zostały do niego wklejone.
Tom Skamieniałe zoo znakomicie otwiera komiksową serię Chamblaina i Nayret. Zaprasza do bogatego świata, w którym wszystko może się zdarzyć. Pamiętniki Wisienki to pierwsza od dawna seria, która poruszyła we mnie jakąś emocjonalną strunę. Może i wam się to przytrafi. Spróbować nie zaszkodzi.
Pamiętniki Wisienki, t. 1: Skamieniałe zoo (Les carnets de Cerise 1. Le zoo pétrifié), scen. Joris Chamblain, rys. Aurélie Nayret, przeł. Maria Mosiewicz, Egmont Polska, Warszawa 2020.