Ołówkiem #32: Komiksy dla „młodszych” czytelników (11)

Ołówkiem 32 Imaginaria

Od czasu do czasu przeglądam komiksy dla młodszych czytelników. Często wspólnie z nimi poznaję ofertę wydawniczą do nich skierowaną. Trzy propozycje zasugerowane przez grupę docelową przedstawiam poniżej.

Malutki Lisek i Wieki Dzik: Okropieństwo

Malutki Lisek i Wielki Dzik tom 6 Okropieństwo Okładka ImaginariaMiędzy przyjaciółmi nie zawsze się układa. Nawet najsilniejsze więzi zostają czasem poddane próbie negatywnych emocji. Nadmierna wyobraźnia może bowiem podsunąć obrazy, które podważą nasze zaufanie do najbliższych. Jednak nie tylko to spotyka bohaterów serii Malutki Lisek i Wieki Dzik w najnowszym tomie ich przygód. Muszą spojrzeć w oczy czającym się w mroku potworem i nie tylko… Jednak przyjaźń i dystans do otaczającej ich rzeczywistości zapewne pomogą im przezwyciężyć wszelkie trudności.

Szóste spotkanie z bohaterami serii Malutki Lisek i Wieki Dzik to uczta dla oczu, a zarazem opowieść o tym, co w przyjaźni najważniejsze. Nie ma w niej grama dydaktyzmu, jest tylko ciepła opowieść o trudniejszych chwilach, które spotykają każdego. Czasem ulegają nieufności, czasem złości, jednak zawsze warto spojrzeć na wszystko z pewnej odległości, zanim zrobi się coś, czego nie da się później naprawić.

Berenika Kołomycka stworzyła wspaniałą serię dla najmłodszych czytelników. Jej bohaterów nie da się nie lubić. W Okropieństwie wszystko znajduje się na swoim miejscu. Nie ma komiksie ani jednego zbędnego słowa czy też kreski. Opowieść rozwija się powoli ukazując bogaty świat wewnętrzny bohaterów. Malutki Lisek i Wieki Dzik bardzo przypomina filozoficzne komiksowe serie takie jak choćby Fistaszki, które przepełnione były intelektualnym bogactwem. Nie inaczej wygląda to w przypadku tej serii.

Po serię Malutki Lisek i Wieki Dzik zdecydowanie warto sięgnąć i czytać ją wraz z najmłodszymi członkami rodziny. Mam nadzieję, że Okropieństwo szybko doczeka się kontynuacji.

Malutki Lisek i Wielki Dzik tom 6 Okropieństwo Imaginaria

Krasnolud Nap: Żeni się tylko osiem razy

Krasnolud Nap tom 4 Żeni się tylko osiem razy Okładka ImaginariaKomiksową serię Krasnolud Nap cenię z kilku powodów. Po pierwsze, za pojawiające się w tytułach nawiązania do wybranych tytułów filmów opowiadających o przygodach Jamesa Bonda. Po drugie, za coraz bogatszy świat, w którym rozgrywają się przygody bohaterów. Wreszcie po trzecie, za przedniej jakości humor.

Czwarty tom przygód tytułowego bohatera zawiera wszystkie wymienione powyżej elementy. Jednak jest on trochę inny w stosunku do swoich poprzedników. Album Żeni się tylko osiem razy jest bowiem zbiorem krótszych historii, a nie stanowi fabularnej całości. Zawiera on pięć opowieści, w których możemy dokładnej przyjrzeć się kilku przygodom lubianych postaci.

Wielu młodszych czytelników z pewnością najbardziej polubiło smoka Ksobba, który ma kłopoty z pamięcią długotrwałą. Te jednak zaczynają negatywnie wpływać na jego życie osobiste. Opowieść o jego problemach otwiera czwarty tom serii Krasnolud Nap. Dalej możemy poznać pierwszą misję, której podejmują się bracia Topór, Opór, Pór i Ór. Ponadto możemy poznać kulisy przyjaźni psa Azy i Bodora, a także kilka innych śmiesznych przygód.

Żeni się tylko osiem razy oferuję solidną porcję humoru osadzonego w fantastycznych realiach. Krótsze opowieści można smakować powoli albo za jednym zamachem. W każdym przypadku uśmiech na twarzy jest gwarantowany.

Krasnolud Nap tom 4 Żeni się tylko osiem razy Imaginaria

Lucky Luke: Rywale z Painful Gulch

Lucky Luke tom 19 Rywale z Painful Gulch Okładka ImaginariaKomiksy o przygodach kowboja strzelającego szybciej niż jego własny cień regularnie goszczą na Imaginariach. Rywale z Painful Gulch to historia stworzona przez klasyczny duet Goscinny-Morris, można się zatem spodziewać humoru najwyższego poziomu.

Nie ma to jak trafić w sam środek konfliktu pomiędzy zwaśnionymi rodami. A taki los spotkał dzielnego rewolwerowca Lucky’ego Luke’a, kiedy zawitał do Painful Gulch. Rodziny O’Harów i OTimminsów skłócone są od tak dawna, że nikt już nawet nie pamięta, co legło u podstaw przekazywanej z pokolenia na pokolenie niechęci. Gdyby jeszcze przedstawiciele obu rodów skutecznej posługiwali się bronią palną, to sytuacja mogłaby się rozwiązać ku zadowoleniu mieszkańców miasteczka, a zwłaszcza grabarza. Niestety niezbędna tu będzie pomoc nowego burmistrza, samego Lucky Luke’a.

René Goscinny oraz Morris po raz kolejny stworzyli znakomitą humorystyczną opowieść osadzoną na Dzikim Zachodzie. Gdyby dodali jeszcze wątek romantyczny, to mielibyśmy do czynienia z westernową wersją Romea i Julii. Jednak nawet bez takich wzmocnień historię czyta się znakomicie, choć od początku jest jasne, że dzielnemu kowbojowi uda się osiągnąć cel.

Nie ma chyba sensu przekonywać do sięgnięcia po Rywali z Painful Gulch. Komiks odczytywany współcześnie może być udaną alegorią dzisiejszej wojny plemion, która dotyka społeczeństwa świata Zachodu. U Goscinnego i Morrisa drogę do pokoju wyznacza mądrość kobiet. Może jej oddziaływanie sprawdzi się też w świecie mniej przedstawionym.

Lucky Luke tom 19 Rywale z Painful Gulch Imaginaria


Malutki Lisek i Wielki Dzik, t. 6: Okropieństwo, scen. i rys. Berenika Kołomycka, Egmont Polska, Warszawa 2020.

Krasnolud Nap, t. 4: Żeni się tylko osiem razy, scen. Maciej Jasiński, rys. Krzysztof Trystuła, Egmont Polska, Warszawa 2020.

Lucky Luke, t. 19: Rywale z Painful Gulch (Les Rivaux de Painful Gulch), scen. René Goscinny, rys. Morris, przeł. Marek Puszczewicz, Egmont Polska, Warszawa 2020.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.