Ołówkiem #18: Golden Dogs i Bunkier
Czy historia o londyńskich złodziejach działających w dziewiętnastowiecznym wieku może mieć coś wspólnego z dystopijną historią osadzona w niby rosyjskiej rzeczywistości? Drugie tomy serii Golden Dogs i Bunkier to całkowicie różne opowieści, ale łączy je charakter awanturniczej historii, pełnej zaskakujących przygód i zwrotów akcji.
Golden Dogs: Orwood
Drugi tom serii Golden Dogs poświęcony jest postaci przywódcy najlepszej grupy złodziei w dziewiętnastowiecznym Londynie. Z jednej strony możemy poznać motywy jego działania, które pragnie odkryć zakochana w nim Fanny. Z drugiej obserwujemy brawurową kradzież w wykonaniu gangu, która jednak okazuje się bardziej niebezpieczną, niż się im wydawało.
Autorski duet znakomicie kontynuuje opowieść rozpoczętą w pierwszym tomie serii. Intryga się zagęszcza, a sukces Golden Dogs, zaczyna obracać się przeciw nadzwyczaj skutecznym złodziejom. Stephen Desberg zgrabnie buduje opowieść, stopniowo zwiększając napięcie oraz kończąc tom całkiem mocnym cliffhangerem. Z kolei Griffo konsekwentnie buduje portret dziewiętnastowiecznego Londynu pełnego niebezpiecznych zaułków, choć w drugim tomie pokazuje nam też Paryż i Meksyk tamtych czasów. Tworzone przez niego kadry sugestywnie oddają klimat fascynującej, awanturniczej opowieści.
Bunkier: Punkt Zero
Akcja drugiego tomu serii Bunkier rozgrywa na gorącej pustyni, a nie jak w przypadku Zakazanych granic wśród górskich szczytów, przez które przebiega Demarkacja. Aleksij Stasik ma ochraniać misję dyplomatyczną wysłaną na negocjacje z państwem, z którym Velikistok ma dość napięte stosunki. Z początku nic nie zapowiada katastrofy, jednak kiedy wydaje się, że wszystko zakończyło się sukcesem zaczynają się mnożyć kłopoty…
Punkt Zero w interesujący sposób rozwija wątki rozpoczęte w pierwszym tomie. Natura świata przedstawionego, dość chaotycznie naszkicowana w poprzednim tomie, staje się bardziej klarowna. Zmiana miejsca akcji, choć pozbawiła opowieść klaustrofobicznego klimatu ukrytych w mroźnych i mrocznych górach bunkrów, umożliwiła twórcom opowiedzenie awanturniczej opowieści o ciężkiej wędrówce przez pustynne bezdroża. Zmiana rysownika, funkcję te objął Nicola Genzianella, nie wpłynęła znacząco na wizualną stronę komiksu.
Orwood, drugi tom serii Golden Dogs oraz kontynuacja Bunkra to warte uwagi opowieści, które w przekonywający sposób rozwijają rozpoczęte wcześniej opowieści. Moją uwagę bardziej przykuła historia o londyńskich złodziejach, co pewnie jest wynikiem nieuleczalnej fascynacji wyspiarskimi klimatami.
Golden Dogs, t. 2: Orwood (Golden Dogs – Orwood), scen. Stephen Desberg, rys. Griffo, tłum. Andrzej Luniak, Scream Comics, Łódź 2017.
Bunkier, t. 2: Punkt Zero (Bunker 2 – Point Zéro), scen. Stéphane Betbeder, Christophe Bec, rys. Nicola Genzianella, tłum. Wojciech Birek, Scream Comics, Łódź 2016, s. 56.