Krucjaty: Srebrnookie widmo

Krucjaty_1_okladkaKrucjaty, Templariusze czy działania sekty asasynów od dawna pojawiają się w tekstach kultury popularnej. Tajemnice tamtych mrocznych czasów stanowią znakomite tło dla opowieści osadzonych zarówno w historycznych realiach, jak i we współczesności. Autorzy komiksu Krucjaty wybrali pierwszy wariant.

Podczas Piątej Krucjaty dochodzi do tajemniczych wydarzeń w Damietcie. Zaraza dziesiątkuje zwycięskich chrześcijan zmuszając ich do odwrotu. Dwadzieścia pięć lat po tych wydarzeniach, podczas przygotowań do kolejnej krucjaty, zadanie wyjaśnienia tajemnicy tamtych wydarzeń zostaje powierzone Wilhelmowi z Sonnac. Wraz z grupą towarzyszy przedostaje się on do Damietty i odkrywa źródła plagi…

Srebrnookie widmo, pierwszy tom serii, wprowadzają czytelników w mroczny świat wypraw krzyżowych i towarzyszących im sekretów. A ówczesna rzeczywistość daleka jest od romantycznych wyobrażeń o idyllicznym świecie, w którym obowiązywały rycerskie kodeksy. Zamiast tego otrzymujemy brutalną opowieść, w której pełno wojennego zgiełku i płonących stosów. Ponadto scenarzyści pozwalają odbiorcom poznać bohaterów, ich historię i motywacje, a także przyjrzeć się ich sympatiom i, co ważniejsze, antypatiom.

Za scenariusz Krucjat odpowiedzialni byli Izu (Guillaume Dorison, brat Xaviera, który objął funkcję scenarzysty serii Thorgal) oraz Alex Nikolavitch. Panowie zgrabnie poradzili sobie ze stworzeniem atrakcyjnej, kipiącej akcją opowieści, którą czyta się z dużym zainteresowaniem. Co prawda, od czasu do czasu, zdarzają im się dość zaskakujące przeskoki w narracji, jednak nie psują one przyjemności lektury.

Jednak Srebrnookie widmo to przede wszystkim znakomite rysunki Zhanga Xiaoyu. Sceny batalistyczne jego autorstwa urzekają dynamiką, realizmem i brutalnością. Dzięki edycji w powiększonym formacie można lepiej docenić jego dzieło.

Pierwszy tom Krucjat to udany początek serii. Srebrnookie widmo to udany komiks środka, który zapewni dobrą rozrywkę wielbicielom fantasy z elementami horroru. A ostanie plansze sugerują, że to dopiero początek.


Krucjaty, t. 1: Srebrnookie widmo (Crusades – Tome 1: Le Spectre Aux Yeux D’Argent), scen. Izu & Nikolatvtich, rys. Zhang Xiaoyu, tłum. Kuba Kaliński, Tadeusz Luniak & Dżordż, Scream Comics, Łódź 2015.

Print Friendly, PDF & Email

Możesz również polubić…

1 Odpowiedź

  1. 20 lipca 2016

    […] od lat inspirują twórców kultury popularnej. Komiksowa seria Krucjaty, o której pierwszym tomie Srebrnookie widmo jakiś czas temu pisałem, jest tego najlepszym przykładem. Tom Krucjaty: Wrota Hermesa, Bitwa pod […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.