Harley Quinn: Piękna katastrofa
Powieść graficzna Harley Quinn. Piękna katastrofa jest fascynująca na wielu poziomach. Od strony formalnej to jeden z bardziej filmowych komiksów, jakie czytałam. Narracja, kadry, drugi plan – wszystko to zostawia nas z wrażeniem, jakbyśmy wyszli z kina. Kreska jest piękna, kolorystyka poszczególnych plansz i rozdziałów, często przygaszona czy mroczna, oddaje nastrój poszczególnych części. Wreszcie, forma powieści, pewne rozedrganie kadrów czy zmiany tempa narracji, nawiązują do absurdów, niekonsekwencji czy przerysowań percepcji charakterystycznych dla okresu dorastania.
A o czym czytamy? O piętnastolatce, która ma niewiele, poza wpojonym przez matkę wyczuleniem na zło i historią mszczenia się za nie. Z tym wyposażeniem przybywa do Gotham, gdzie zamieszkuje w grupie drag queens. Artyści o androgynicznej ekspresji stanowią bardzo pozytywnie sportretowane środowisko: są spontaniczni, zaangażowani, zgrani, a wobec nastolatki, którą los postawił na ich drodze, odpowiedzialni i troskliwi. Ważną częścią ich życia jest oczywiście przebieranie się, estetyka i zabawa konwencjami.
Mieszkając z tymi mistrzami metamorfoz, także Harley eksperymentuje ze strojami. W jej wyglądzie i otoczeniu cały czas obecna jest czarno-biała estetyka arlekina.
Obojętna dotąd na sprawy społeczne Harley chodzi do liceum, w którym zaprzyjaźnia się z Ivy, córką lokalnych aktywistów, świadomą politycznie, współprowadzącą miejski ogród społecznościowy. Ivy tłumaczy Harley, czemu należy uczyć się historii (która jest w jej oczach historią wykluczeń), wciąga ją w protesty przeciwko dostrzeganym przez siebie przejawom dyskryminacji, a także uczula ją na rolę korporacji, z których jedna właśnie próbuje wykupić biedniejsze części Gotham. Wkrótce Harley ogląda te działania bardzo blisko siebie.
Harley, dla której problematyka rynku nieruchomości, rasizmu czy feminizmu jest nowa, za to nowa nie jest chęć przeciwstawiania się krzywdzie, szuka własnej drogi w reakcji na wydarzenia. Własnej, czyli zainspirowanej spotkaniem z Jokerem, któremu akurat obojętne jest dobro czy zło – chodzi tylko o show. Pokazując relację Harley z Jokerem, autorka trafia do głębi serca nastolatki. Oglądamy wzruszającą grę, w której dziewczyna porusza się między fascynacją a ostrożnością, między nieufnością a naiwnością i chęcią rzucenia się w wir wydarzeń. Między dzieciństwem a kobiecością. Harley przechodzi też symboliczną inicjację. Zainspirowana przez Jokera, zmienia strój arlekina z czarno-białego na czarno-czerwony. Ale na swoich warunkach, podmiotowo, nie tak, jak wymyślił to chcący manipulować nią mężczyzna.
To oscylowanie między głupotą a mądrością, poszukiwania, eksperymenty z tożsamością i ekspresją jest jednym z najciekawszych elementów powieści. Powieści „gęstej” fabularnie i formalnie, wartej kilkukrotnego czytania.
Harley Quinn. Piękna katastrofa (Harley Quinn: Breaking Glass), scen. Mariko Tamaki, rys. Steve Pugh, tłum. Alicja Laskowska, DC powieść graficzna 13+, Story House Egmont, Warszawa 2022.