Doktor Star i królestwo straconej przyszłości

Doktor Star i królestwo straconej przyszłości Imaginaria

Uniwersum Czarnego Młota nieustannie się rozwija. Wcześniej pisałem już o dwóch tomach podstawowej serii (Tajna geneza i Wydarzenie) oraz jednym pobocznym, acz mocno związanym z główną osią fabularną, wydawnictwie (Sherlock Frankenstein i Legion Zła). Czas zatem nadrobić zaległości w lekturze kolejnych tomów, których akcja rozgrywa się w stworzonym przez Jeffa Lemire’a i Deana Ormstona świecie. Doktor Star i królestwo straconej przyszłości skupia się na losach postaci, która do tej pory pojawiła się w głównej serii raczej niezbyt nachalnie.

Doktor Star i królestwo straconej przyszłości Okładka ImaginariaJim Robinson (znany jako Doktor Star) to genialny naukowiec zaprzątnięty poznawaniem tajemnic wszechświata. Pochłaniają go zwłaszcza badania Parasfery, co ma znaczenie dla całokształtu uniwersum Czranego Młota. Jego zawodowe sukcesy wymagają jednak poświęcenia przez Stara innych sfer życia. Cenę za jego zaangażowanie płaci zwłaszcza jego rodzina. Czy Doktorowi uda się stawić czoła konsekwencjom dokonanych wyborów? Czy zawodowy sukces jest wart każdej ceny?

Akcja komiksu Doktor Star i królestwo straconej przyszłości rozgrywa się na przestrzeni wielu lat. Obserwujemy losy głównego bohatera od lat czterdziestych dwudziestego wieku, gdy jego odkrycia mogą zostać wykorzystane przez armię. Przyglądamy się jego naukowym sukcesom oraz ich wpływowi na życie rodzinne protagonisty. We współczesnym planie zaś możemy przyglądać się jak Star próbuje odbudować swoje relacje z synem. Największa siła tego komiksu tkwi właśnie w położeniu głównego akcentu opowieści na relacje interpersonalne. Lemire wspaniale ukazuje konsekwencje, jakie nadmierne zafiksowanie na jednym aspekcie życie, stwarza dla innych jego sfer.

Lemire po raz kolejny udowadnia jak znakomicie porusza się w sferze popkulturowych odniesień. Pomijając fakt, że główny bohater został stworzony jako hołd dla twórcy postaci Starmana, to w samej opowieści pojawiają się liczne aluzje do bogatych superbohaterskich światów. Jednak w przeciwieństwie do nich, ten tworzony przez Jeffa Lemire’a cechuje większa głębia i położenie naciksu na emocjonalne aspekty historii.

Doktor Star i królestwo straconej przyszłości 1 Imaginaria

Rysunki Maxa Fiumary dodają opowieści dodatkowej głębi. Rysownik kreuje wspaniałą wizję świata przedstawionego wspaniale ilustrując kosmiczne podróże dzielnego naukowca. Jednak równie dobrze, jeśli nie lepiej, ilustruje intymne kadry pokazujące emocjonalne stany głównego bohatera starającego się naprawić błędy przeszłości.

Doktor Star i królestwo straconej przyszłości to moja ulubiona opowieść ze świata Czarnego Młota. Być może dlatego, że dotyka rodzinnych relacji superbohatera, pokazuje konsekwencje nadmiernego oddania się swojemu zawodowemu powołaniu. Czasem warto się zatrzymać i zastanowić, co w życiu jest naprawdę ważne.


Doktor Star i królestwo straconej przyszłości (Doctor Star and the Kingdom of Lost Tomorrow), scen. Jeff Lemire, rys. Max Fiumara, tłum. Tomasz Sidorkiewicz, Egmont Polska, Warszawa 2019.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.