Batman: Stan przyszłości

Batman Stan przyszłości Imaginaria

Przemodelowywanie superbohaterskich uniwersów wydaje się ulubionym zajęciem komiksowych twórców. Inspiracja dla takich działań może mieć też znaczenie czysto marketingowe, co nie zmienia faktu, że stwarza ono szansę przyjrzenia się znanym postaciom z trochę innej perspektywy. Komiks Batman. Stan przyszłości to kolejna odsłona tego rodzaju narracji.

Batman Stan przyszłości Okładka ImaginariaKomiks Batman. Stan przyszłości to spojrzenie na wydarzenia, które są rezultatem wydarzeń opisanych w evencie Batman: Death Metal. Jest to pierwszy z trzech tomów opisujących sytuację po wspomnianych zmianach. Zapowiedziano jeszcze tomy poświęcone Supermanowi oraz Lidze Sprawiedliwości.

W Gotham rządzi Magistrat oraz zatrudniani przez niego najemnicy, którzy mają nader szerokie uprawnienia, aby utrzymać porządek. Obok doskonałej broni mają też do swej dyspozycji najbardziej zaawansowane narzędzia do inwigilacji. Lepiej wszak dławić wszelkie przejawy buntu, zanim jeszcze staną się zagrożeniem. Batman nie żyje, a porozrzucane grupy zamaskowanych bohaterów czy łotrów próbując przeciwstawić się totalnej władzy Magistratu. Czy uda się ocalić miasto? Co i kto czai się w mroku, który Magistrat za wszelką cenę stara się zniszczyć?

Na tom Batman. Stan przyszłości składają się zeszyty kilku komiksowych serii, które łączy postać Mrocznego Rycerza oraz tego, co stało się z nim w nowym, wspaniałym Gotham zbudowanym przez Magistrat. Choć opowieści, które tworzone są przez duże zespoły autorskie mogą mieć swoje lepsze i gorsze momenty, w tym przypadku całość wypada zakasująco równe. Poszczególne opowieści budują ciekawy obraz świata, a także perypetie głównych bohaterów. Gdybym miał wskazać moje ulubione fragmenty tego albumu, to te pierwotnie opublikowane jako Future State: Dark Detective oraz Future State: Catwoman. Przy czym pozostałe też oferują sporo dobrej rozrywki, czasem nawet trochę szalonej (Future State: Harley Quinn).

Wizja dystopijnego Gotham sprawdza się bardzo dobrze, ukazując totalizujące mechanizmy stosowane przez lokalne władze w imię zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom miasta. Sami oni zdecydowali się na taki ruch w obawie przed zamaskowanymi mścicielami, czy jednak coś w ich życiu zmieniło się na lepsze. Ile trzeba poświęcić, by czuć się bezpiecznym? Jak zrównoważyć wolność z potrzebą bezpieczeństwa? To tylko kilka pytań, które można sobie zadać w trakcie lektury tego komiksu.

Zespół rysowników pracujących nad poszczególnymi fragmentami tej opowieści zrobił solidną robotę. Całości robi dobrze fakt, że jej poszczególne części były tworzone przez różnych rysowników jako mniejsze całości, dzięki czemu unikamy graficznego chaosu.

Do komiksu Batman. Stan przyszłości podszedłem z pewną doza sceptycyzmu obawiając się kolejne fundamentalnej przebudowy uniwersum. Ten tom pozytywnie mnie zaskoczył oferując atrakcyjną i wciągającą lekturę. Ciekaw jestem wspomnianych wcześniej kolejnych tomów.


Batman. Stan przyszłości (Future State: The New Batman and Future State: Dark Detective), scen. Mariko Tamako, Gene Luer Yang, Ram U, Stephanie Phillips, John Ridley, Paul Jenkins, rys. Dan Mora, Ben Oliver, Scott McDaniel, Stephen Segovia, Otto Schmidt, Simone Di Meo, Toni Infante, Laura Braga, Nick Derington, Jack Herbert, tłum. Tomasz Sidorkiewicz, Uniwersum DC, Story House Egmont, Warszawa 2022.

Print Friendly, PDF & Email

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.