Ołówkiem #21: Komiksy dla „młodszych” czytelników (1)

Komiksów dla młodszych czytelników (a także dla tych wiecznie młodych) na naszym rynku pojawia się coraz więcej. Obok klasycznej serii Lucky Luke, bardzo cieszą dobrze rozwijające się polskie serie, do których zalicza się humorystyczny Krasnolud Nap.

Lucky Luke: Mama Dalton

Wygląda niegroźnie, acz pustoszy zasoby sklepów w Cactus Juction i okolicach. Dobrze gotuje i dba o swojego ukochanego kota. Ma też spore doświadczanie w działalności przestępczej, wszak wydała na świat braci Daltonów, którzy są postrachem Dzikiego Zachodu. Kiedy Daltonowie otrzymują od mamy list, w którym ta opowiada o spotkaniu z Lucky Lukiem, postanawiają uciec z więzienia. Mama Dalton okazuje się bardzo skutecznym hersztem bandy, budzącym szacunek u wszystkich, a zwłaszcza u pewnego nieco szurniętego psa.

Morris i René Goscinny zapraszają na pełną humoru jazdę bez trzymanki. Groźni przestępcy bez szemrania poddają się kierownictwu rodzicielki, jednocześnie pragnąc wkraść się w jej łaski. Ich skomplikowane intrygi sprawiają sporo kłopotu, a Lucky Luke będzie musiał zapanować nad stworzonym przez rodzinny gang chaosem. Do tego będzie musiał zmierzyć się z dziwnym zachowaniem Bzika. Legendarni twórcy serii Lucku Luke byli naprawdę w doskonałej formie, pisząc i rysując Mamę Dalton. Znakomita zabawa gwarantowana.

Krasnolud Nap: Diamenty są bezpieczne

Tytułowy bohater humorystycznej serii fantasy powraca, a do tego pakuje się w poważne kłopoty. Mija rok od chwili, kiedy Nap zdecydował się odpracować za księżniczkę Klarę służbę na dworze króla krasnoludów. Księżniczka i jej przyjaciele postanawiają odwiedzić pechowego krasnoluda, jednak ten ostatniego dnia służby zdołał wplątać się w kolejne kłopoty. Przyjaciele postanawiają mu pomóc, jednak zadanie, które na siebie wzięli, wcale nie będzie takie łatwe.

Drugi tom serii Krasnolud Nap zdecydowanie trzyma poziom pierwszej części. Autorom udało się ponownie zaludnić świat oryginalnymi postaciami, groźnymi przeciwnikami oraz całkiem sympatycznymi bestiami. Diamenty są bezpieczne zawiera też dużą dawkę zaraźliwego humoru, zarówno słownego, jak i sytuacyjnego. Nadal najsympatyczniejszą postacią opowieści jest cierpiący na amnezję smok, którego zmagania z własną ułomnością obserwujemy z dużą sympatią i uśmiechem. Pozostaje czekać na kolejne odsłony przygód Napa i jego przyjaciół.

Zarówno Mama Dalton, jak i Diamenty są bezpieczne dostarczą solidnej porcji rozrywki młodszym czytelnikom. Starsi czytelnicy także powinni docenić przygody Lucky Luke’a i Karasnoluda Napa, najlepiej podczas wspólnej lektury z przedstawicielami komiksowej młodzieży.

Lucky Luke, t. 38: Mama Dalton (Ma Dalton), scen. Morris, rys. René Goscinny, tłum. Marek Puszczewicz, Egmont Polska, Warszawa 2018.

Krasnolud Nap, t. 2: Diamenty są bezpieczne, scen. Maciej Jasiński, rys. Krzysztof Trystuła, Egmont Polska, Warszawa 2018.