Ołówkiem 12 #: Krew Tchórzy, Królewska krew
Drugi album artysty lub zespołu muzycznego z reguły pozwala stwierdzić, czy jest on produktem jednego sezonu, czy też jego kariera dobrze ro(c)kuje. Drugi album komiksowej serii także wiele mówi o jej dalszych perspektywach, pod warunkiem że nie stanowi jej zamknięcia. Tomy numer dwa serii Krew Tchórzy i Królewska krew wypadają zadowalająco.
Krew Tchórzy: Rzeźnik
Major Arthur J. Joyce Byron Pike kontynuuje śledztwo w sprawie makabrycznych zbrodni. Jednocześnie poznajemy kulisy toczącego się wiele lat wcześniej dochodzenia prowadzonego przez James Eddingtona w 1641 roku. Oba śledztwa napotykają liczne trudności, a prowadzący je spotykają się z naciskami, aby zaprzestali poszukiwania sprawców zbrodni. Obaj są jednak uparci, a finał ich spraw będzie dość zaskakujący…
Drugi tom serii Krew Tchórzy domyka wątki rozpoczęte w Zemście Jamy. Jean-Yves Delitte zgrabnie pokazuje pracę upartych śledczych, okraszając niespiesznie toczącą się akcje sporą dawką humoru. Kiedy trzeba, Delitte serwuje bardziej dynamiczne fragmenty, jednak prowadzona przez niego narracja pozwala bardziej wczuć się w klimat świata przedstawionego, niż epatuje akcją spod znaku kina płaszcza i szpady. Wszystko to doprawione politycznymi smaczkami czasów rozwoju imperialnej potęgi Anglii.
Realistyczne rysunki Delitte’a pozwalają dokładnie przyjrzeć się ówczesnej Anglii. Ukazują one zarówno uroki, jak i mroczniejsze strony tamtej epoki. Wnętrza, wiejskie pejzaże, czy motywy marynistyczne wiarygodnie portretują angielskiego ducha.
Drugi tom serii Krew Tchórzy zamyka historię, jednak nie oznacza końca przygód majora Pike’a. Zakończenie Rzeźnika pozwala optymistycznie patrzeć na przyszłość tej serii.
Królewska krew: Zbrodnia i kara
Tytuł drugiego tomu znakomicie oddaje jego zawartość. Król Alvar odzyskał tron, poślubił ukochaną (którą uważa za córkę), a także pozornie zneutralizował poprzednią małżonkę i jej sadystycznego potomka. Jednak chwila nieuwagi doprowadza do tragedii. Zemsta pozbawionej władzy kobiety i jej syna jest okrutna. Alvar porzuca tron i udaje się wraz z córką-małżonką na dobrowolne wygnanie. Czy zapewni w ten sposób zapewni królestwu spokój?
Drugi tom Królewskiej krwi nie przynosi rozczarowań, ale też nie niczym specjalnym nie zaskakuje. W scenariuszu znajdziemy charakterystyczne dla twórczości Alexandro Jodorowsky’ego elementy, jak mistycyzm, poszukiwanie właściwej drogi czy doskonałości. Scenarzysta realistycznie pokazuje mechanizmy władzy oraz brutalność gry o tron.
Podobnie jak w przypadku Świętokradczych zaślubin największym atutem albumu są rysunki Dongzi Liu. Rysowane przez niego bitwy naprawdę przykuwają oko.
Seria Królewska krew trzyma poziom. W Zbrodni i karze nie brak intryg, erotyki oraz spektakularnych scen bitewnych. Nie jest to co prawda najlepsza seria jaka wyszła spod pióra Jodorowsky’ego, jednak poniżej średniej nie schodzi.
Krew Tchórzy, t. 2: Rzeźnik (Le Sang Des Lâches – Tome 2: Le Boucher), scen. i rys. Jean-Yves Delitte, tłum. Wojciech Birek, Scream Comics, Łódź 2016.
Królewska krew, t. 2: Zbrodnia i kara (Sang Royal 2 – Crime et Châtiment), scen. Alexandro Jodorowsky, rys. Dongzi Liu, tłum. Wojciech Birek, Scream Comics, Łódź 2016.
