Deep Limbic System, „The Embryo” (2014)

Deep Limbic SystemZaledwie pięć kompozycji składa się na debiutanckie wydawnictwo meksykańskiego zespołu Deep Limbic System. Wydana w 2014 roku EP-ka „The Embryo” trwa niecałe trzydzieści minut, jednak potrafi zauroczyć nawet najbardziej wybrednego miłośnika progresywnych dźwięków.

Zespół powstał w 2012 roku. Dwa lata po powstaniu w studio zlokalizowanym w Ciudad Juárez w rodzinnym Meksyku zespół nagrał materiał na swoje pierwsze wydawnictwo, w składzie: Sergio Sunga (śpiew, gitary), Efraín Fraire (gitary), Carlos Bárcenas (instrumenty klawiszowe), Ángel Daniel (bas), Pepe Armengol (Bębny). Zespołowi podczas prac towarzyszył Beto Valtierra, który zagrał na saksofonie.

Jak już zasugerowałem, debiutancki materiał Deep Limbic System to pół godziny niezwykłej muzyki, znakomicie skomponowanej i zagranej. „The Embryo” to płyta, która wprowadza słuchacza w wypełniony eklektyczną muzyką świat. Elementy rockowe mieszają się z jazzowymi (wspaniale brzmiący saksofon), metalowe riffy sąsiadują z delikatniejszymi, typowo prog-rockowymi fragmentami. W muzyce Deep Lymbic System wiele się dzieje, jednak paradoksalnie to emanujące spokojem wydawnictwo, które może ukoić słuchacza. Albumu doskonale słucha się wieczorową porą, najlepiej przy zgaszonych światłach.

Nie ma na tej płycie słabego utworu. Od otwierającego płytę zaledwie dwuminutowego Amniotic (znów ten saksofon) po zamykający ją Farewell ciężko jest oderwać się od tej płyty. Najpiękniejszym fragmentem tego wydawnictwa jest trwający prawie dziesięć minut Orison, słuchając którego w pełni doświadczymy mocy muzyki zespołu Deep Limbic System.

„The Embryo” to debiut doskonały. Muzycy Deep Limbic System nagrali płytę, która powinna każdego przekonać do poznania ich muzyki. Zwłaszcza, że w ubiegłym roku zespół wydał kolejną, tym razem nieco mniejszą, płytkę. O niej jednak przy innej okazji…

Utwory

1. Amniotic (1:57)
2. Dysania (6:00)
3. Orison (9:25)
4. Owls (3:19)
5. Farewell (7:47)

Print Friendly, PDF & Email

8 komentarzy

  1. Kac Killer pisze:

    Przesłuchałem pierwszy utwór z EP’ki i już jestem mocno pozytywnie zaskoczony. Przyjemnie poznawać nowe i dobrze rzeczy. Dziękuję za zapoznanie mnie z kawałem (choć może raczej patrząc na objętość płyty – z kawałeczkiem) świetnej muzyki!

  2. Zaraz wejdę na YT i sprawdzę :>

  3. Nigdy nie słyszałam tego zespołu, ale mam pozytywne odczucia po tej piosence. Mam nadzieję ze znajdę więcej utworów w internecie 🙂

  4. Niesamowite! Dzięki za pokazanie czegoś innego, dla mnie – nowego. Ciekawe doświadczenie.

  5. włóczykijka pisze:

    To chyba nie do końca moje muzyczne klimaty…ale czuję się zaintrygowana! ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.